– Oj było dużo emocji, ale to normalne. Takie są mecze z Vardarem – mówił po niedzielnym spotkaniu z macedońską drużyną trener PGE VIVE Kielce Tałant Dujszebajew (31:27). Emocji rzeczywiście nie brakowało: w trakcie spotkania doszło do przepychanek, sędziowie wyrzucili z boiska dwóch zawodników, a jeden z rywali, Rosjanin Timur Dibirow, pokazał kieleckim kibicom środkowy palec.